Koszyk

Dodano produkt do koszyka

BIAŁKOWE CIASTECZKA BEZ CUKRU I BEZ MĄKI

Opinie: Wystaw opinię
Opinie, recenzje, testy:

Ten produkt nie ma jeszcze opinii

Twoja opinia

aby wystawić opinię.

Produkt aktualnie niedostępny.
Sprawdź inne nasze produkty.

Producent:
Producent: Brak
Koszty dostawy:
  • Paczkomaty InPost - wybierz paczkomat 15.99 zł brutto
  • Odbiór osobisty ul. Daleka 1-3 Zgierz 0.00 zł brutto
Kod producenta:
SNKPRODID236
Zapytaj o produkt

Wszystkie pola są wymagane

Opis produktu

ŹRÓDŁEM PRZEPISU JEST BLOG KULINARNY: http://calamadalena.blogspot.com/2013/09/biakowe-ciasteczka-bez-cukrui-bez-maki.html

BIAŁKOWE CIASTECZKA BEZ CUKRU I BEZ MĄKI

Tak zgadza się! Nie zawierają cukru za to mają w sobie sporo białka, ratunkowo można je nawet potraktować jako posiłek, pyszne i zdrowe, polecam. Sama miałam trochę kłopotu z ich wykonaniem także w przepisie kilka uwag, uczcie się na moich błędach :)
Do tego przepis jest dość orientacyjny, bo jak zwykle robiłam wszystko na oko.

Składniki:


- 1 szklanka suchych nasion soi
- 40g masła
- 1 łyżeczka STEWII
- 3 łyżki zarodków pszennych
- 2 łyżki gorzkiego naturalnego kakao
- 1 łyżeczka sody

Wykonanie:


Zaczynamy od najważniejszego czyli moczymy nasiona soi przez całą noc, a najlepiej przez podaną ilość godz. na opakowaniu. Tu popełniłam błąd bo moje moczyły się tylko 6 godz. (a tak btw to kogo noc trwa 12 godzin? istnieją tacy ludzie? chyba tylko niemowlaki ;P) więc moja noc trwała 6 godz. i moczyły się właśnie tyle, ZA KRÓTKO! pomoczcie te 12 godz. bo będzie problem.

Następnie wylewamy wodę i gotujemy do miękkości, i tu też różne źródła różnie podają od 1 do 2 godz. ja na opakowaniu miałam napisane gotować 2 godz. i tak zrobiłam, ale mimo to były po tym czasie twardawe, bo się zbyt krótko moczyły.

Jak już je ugotujemy to studzimy i blendujemy na gładką masę lub jak ja zostawiamy trochę większych kawałków, chrupią one potem fajnie jak orzeszki.

Powstałą masę łączymy z pozostałymi składnikami i wyrabiamy ręką. Formujemy kulki i lekko je spłaszczając układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.

Wsadzamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy około 35min. w temp. 180 stopni.

Kto woli mięciutkie ciasteczka po ostudzeniu przechowuje je w zamkniętym pudełku w lodówce, kto woli chrupiące jak ja ;) nawet w zwykłej foliowej torebce w szafce, a przez pierwszy dzień trzymałam w otwartym pudełeczku.

Nie wiem ile się przechowują bo szybko zniknęły, ale 3 dni na pewno dają radę ;)

Pozdrawiam i zachęcam do wypróbowania.:D

ŹRÓDŁEM PRZEPISU JEST BLOG KULINARNY: http://calamadalena.blogspot.com/2013/09/biakowe-ciasteczka-bez-cukrui-bez-maki.html

Aktualności
Kontakt