KONFITURA MALINOWA
Ten produkt nie ma jeszcze opinii
Twoja opinia
aby wystawić opinię.
- Paczkomaty InPost - wybierz paczkomat 15.99 zł brutto
- Odbiór osobisty ul. Daleka 1-3 Zgierz 0.00 zł brutto
ŹRÓDŁEM PRZEPISU JEST BLOG KULINARNY: http://poszukiwaniasmaku.blox.pl/2012/09/konfitura-malinowa.html
KONFITURA MALINOWA
"Jesień już, czas rozpalić piec..." Nie mam wątpliwości, że to już ostatnie tak ciepłe dni. Choć wielbię złotą polską jesień, to nieuchronnie towarzyszy mi niepokój o to jak ja przetrwam do wiosny? Jednym ze sposobów na osłodę długich i słotnych wieczorów jest u mnie domowa, malinowa konfitura. Do herbaty, na przeziębienie, na pocieszenie... Dosyć rzadka, taka półpłynna, nie za słodka... Do jedzenia łyżeczką i wymieszania z serkiem. Galaretki i dżemy to zupełnie inna bajka...
składniki:
1 kg malin
40-50 dkg cukru
przygotowanie:
Maliny przebrać i delikatnie umyć na sitku zimną wodą. Odsączyć i w garnku zasypać połową cukru - odstawić na kilka godzin.
Gdy owoce puszczą sok postawić na kuchence i zagotować dodając resztę cukru (można dodać pół szklanki wody). Gotować odparowując wodę i delikatnie mieszając. Po około godzinie zgasić i zostawić do następnego dnia.
Na drugi dzień ponownie zagotować i odparować przez ok. godzinę.
Jeśli wolimy bardziej gęste konfitury czynności należy powtórzyć na trzeci dzień, jeśli preferujemy rzadsze, można poprzestać już drugiego dnia.
Konfitury nakładać do wyparzonych słoików i odwracać do góry dnem.
Bunkrować w ciemnym i chłodnym miejscu!
Smacznego!
ŹRÓDŁEM PRZEPISU JEST BLOG KULINARNY: http://poszukiwaniasmaku.blox.pl/2012/09/konfitura-malinowa.html